Okres okupacji niemieckiej w Warszawie przyniósł mieszkańcom miasta ból i cierpienie. Długie sześć lat nieustannego terroru i życia w strachu odcisnęły piętno na każdym aspekcie ludzkiej egzystencji. W czasach, gdy każdy oddech, każdy krok po ulicy mógł być tym ostatnim poziom napięcia i obawy sięgał zenitu.

Siła wiary

Warszawiacy ze Śródmieścia, Woli, Pragi, zamieszkujący czynszówki i oficyny kamienic byli społeczeństwem prostolinijnym, wychowanym na gruncie odzyskanej niepodległości przez Polskę, wyznającym bezkompromisowe zasady współżycia w wąskich społecznościach ulicy, dzielnicy. Bezdyskusyjnie podchodzono także do kwestii wiary. Wychowanie dzieci i młodzieży w wierze katolickiej było niepodważalne. Należy pamiętać, że II Rzeczpospolita była państwem wielokulturowym, gdzie podkreślenie istoty swojej religii było ważnym elementem życia społecznego.
Przez stulecia Kościół odgrywał ważną rolę w życiu całego polskiego społeczeństwa. Uczestnictwo w niedzielnej sumie było oczywistym punktem każdego ostatniego dnia tygodnia. Tradycyjny charakter naszego narodu został trwale i nieodwracalnie naruszony przez brutalny mechanizm pogardy i nienawiści stosowany przez okupanta niemieckiego w czasie II wojny światowej.
Dążeniem agresora było wynarodowienie Polaków. Wykorzenienie wiary i tradycji z polskiej kultury, która planowo miała zostać starta z powierzchni Ziemi. Zamknięte lub zniszczone zostały teatry, kina i kościoły. Dostęp do kultury został ograniczony do podziemnej i tajnej działalności. Podczas, gdy życie kulturalne odżyło i rozwijało się potajemnie, zaś sfera religijna z kościołów przeniosła się na podwórza i klatki schodowe kamienic. Z inicjatywy mieszkańców powstawały liczne kaplice, ołtarze, a także stawiano figury Matki Bożej, Jezusa, czy świętych. To wokół nich gromadzili się Polacy szukający otuchy i wsparcia w modlitwie. W efekcie wiele kamienic zyskało swoje prywatne miejsca kultu, które miały chronić ich mieszkańców przed tragedią i być ucieczką w trudnych momentach

Poczuj Pragę – dosłownie

Dzisiejsza Praga Północ jest jedyną w całej Stolicy dzielnicą, gdzie w dużej mierze zachowała się zabudowa przedwojennego, nieistniejącego miasta oraz jego duch ukryty w ozdobionych kwiatami i lampkami kapliczkach. By poczuć specyficzną temperaturę praskiej studni, a także jej zapach zapraszamy na spacer śladem kaplic i ołtarzy przy ulicy Stalowej i w jej najbliższej okolicy.